27.1.10

Się dopominacie to macie :)))


sylwester, pazurki i Śnieżka :)

9.11.09

Piżama party.

Jakoś nie mogę się zadomowic na blogspocie.

Dziś zdjęcia z okazji imienin Marcina, które są pojutrze, ale już dziś M. wypróbowywał swój prezent - nową lampę błyskową.







"Pamiętaj bez zbytecznych słów
dopóki żyjesz możesz walic z obu luf."

27.9.09

A tymczasem...
























Ali stuknęły 3 latka :)


14.9.09

Znowu jesień.


Co roku mnie tak zaskakuje. Jednego dnia jesz lody z dziecmi w upalnych Alejach, drugiego obie mają katar i trzeba siedziec w domu i robic herbatę z cytryną i miodem.
I licie żółkną nie wiadomo kiedy.
A słońce już nie grzeje tak mocno.
I do picia porannej kawy na ganku trzeba zakladac sweter :(

To ruda ja:)

1.9.09

I Aliczek poszedł...


...już godzinę temu do przedszkola.
Boli mnie żołądek, głowa i martwię się.
Jest jeszcze taka malutka.
Muszę zabra się za robotę żeby nie myslec.
Wybór: recenzja z "Pieniądze są w.." albo prasowanie.

26.8.09

Przeprowadzka.

Dorotka pod Kędziorą k/magistratu w Częstochowie.
Tak czy inaczej od teraz jestesmy tu i to nawet bez pakowania .