1.9.09

I Aliczek poszedł...


...już godzinę temu do przedszkola.
Boli mnie żołądek, głowa i martwię się.
Jest jeszcze taka malutka.
Muszę zabra się za robotę żeby nie myslec.
Wybór: recenzja z "Pieniądze są w.." albo prasowanie.

8 komentarzy:

  1. Trzymaj się Kochana - wszystko będzie dobrze.e W końcu samodzielność to po trosze zasługa rodziców :)
    BTW: czym czyścisz podłogę? Taki blask, że przegladać się można :)

    OdpowiedzUsuń
  2. witam pod nowym adresem ;) :D:D:D:D
    Alexa

    OdpowiedzUsuń
  3. Na zdjęciu Ala wcale nie wygląda na malutką, raczej na dziewczynkę pełną życia. i jak pięknie tańczy, aż sukienka jej wiruje! Mój mlody rozpoczął żłobkowanie i też mam oczy na mokrym miejscu jak go zostawiam. Ale mówią, że sobie dobrze radzi. Pozdrowienia z Wrocławia, Nawojka:)

    OdpowiedzUsuń
  4. cudna:)))
    prosimy o więcej zdjęć:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj czytałam was kiedys na poprzednim blogu. potem załozyłas hasło i tez zagladalam od czasu do czasu. Nastepnie urodziłam dziecko i nie mialam juz tyle wolnego żeby śledzic w miare na bieżąco Twoj blog. I właśnie w tym czasie zmieniłaś hasło :-( i od tamtej pory aż do teraz nie miałam jak do Was zaglądac bo to hasełko które kiedys było aktualne za nic mi nie wchodziło. Nawet je do dzis pamietam :-) Mogłabys mi podesłac swoj adres mailowy???
    martita1984@onet.eu
    Buziaki dla dziewczynek

    OdpowiedzUsuń
  6. jejciu!!! dawno temu jak nie było jeszcze Ali na świecie to czytałam Szkrabi, potem pojawiła się Ala, za jakiś czas hasło i znikneliście. Teraz przypadkiem trafiłam a tu Ala juz do przedszkola. szok! Miło Was ponownie widzieć:))
    Pozdrawiam
    Sławka

    OdpowiedzUsuń
  7. Uuuuuff ! a jednak jestescie! :))

    OdpowiedzUsuń